Robert Martin (używa też pseudonimu „Wujek Bob”) to doświadczony programista znany między innymi jako jeden ze współautorów Manifestu Agile. Napisał też wiele książek poświęconych m.in. zasadom pisania czytelnego kodu czy metodom efektywnego wytwarzania oprogramowania. Książka „Czysty kod”, jak zresztą wskazuje na to sam tytuł, poświęcona jest właśnie pierwszemu z tych tematów.

Poza tym, że cała treść „kręci się” wokół tematu pisania dobrej jakości kodu to jej zakres jest dość szeroki. Na początku autor omawia sprawy tak podstawowe jak sposób nazywania zmiennych i funkcji, tworzenie komentarzy czy formatowanie kodu. Następnie omawiane są kwestie wkraczające już w zakres architektury oprogramowania takie jak np. tworzenie klas czy dzielenie większych systemów na moduły. 

Sporo miejsca poświęcone jest też czemuś co Martin nazywa „zapachami kodu” czyli elementami świadczącymi o tym, że z kodem jest coś nie tak. Ta koncepcja powtarza się w innych jego książkach, choć w „Czystym kodzie” lista zapachów złego kodu jest chyba najbardziej rozbudowana.

Z książki można też zapoznać się z koncepcją Test Driven Development, czyli TDD. Autor wyraźnie jest jej dużym entuzjastą, chociaż w tej pozycji nie poświęca jej szczególnie wiele miejsca.

Przykłady programistyczne napisane są w Javie więc znajomość tego języka pomaga w lekturze książki. Jeżeli ktoś nie zna Javy, ale miał styczność z programowaniem obiektowym np. w C++ to też powinien zrozumieć o co chodzi. 

Styl w jakim pisze Martin jest bardzo lekki i bezpośredni, a więc książkę dobrze się czyta. Ja osobiście przez całą lekturę odnosiłem wrażenie bezpośredniego kontaktu z autorem.